W jakich sytuacjach należy zgłosić się do szpitala?

Ryzyko powikłania po aborcji medycznej jest niskie, dotyczy 2-5% kobiet. Konieczność podejmowania interwencji lekarskiej jest jeszcze niższa, dotyczy 0,05% kobiet. Powikłania mogą mieć postać krwotoku lub infekcji.

Objawy, które wymagają natychmiastowej wizyty w szpitalu to: silne krwawienie, silne bóle brzucha, czy wysoka temperatura.

• Silne krwawienie wiąże się z utrzymującym się przez 2-3 godziny stanem, w którego czasie kobieta zużywa od 4 do 9 podpasek największych rozmiarów.
• Silne bóle brzucha to takie, które utrzymują się przez 2-3 dni i nie ustępują nawet po zażyciu środków przeciwbólowych.
• Odbiegająca od normy temperatura ciała, która w czasie zażywania leków osiąga powyżej 39 stopni Celsjusza albo utrzymujący się dłużej niż jedną dobę stan podgorączkowy na poziomie 38 stopni Celsjusza.
• Niepokojąca, odznaczająca się dziwnym zabarwieniem i zapachem wydzielina z pochwy.

Możliwość wystąpienia powikłań wymaga przemyślanej organizacji zabiegu i wcześniejszego zaplanowania pewnych działań. Wszystko po to, aby kobieta czuła się bezpiecznie. Sprawą najważniejszą jest wybór odpowiedniego miejsca aborcji. Powinno umożliwiać transport do szpitala w czasie od jednej do maksymalnie dwóch godzin. Jeśli będzie taka potrzeba, pozwoli to na podjęcie szybkiej interwencji medycznej. Nie bez znaczenia jest również zaplanowanie środka lokomocji, którym dostaniemy się do szpitala, a także wybór osoby, która będzie nas wspierała swoją obecnością.

Jeśli kobieta trafi na izbę przyjęć, może powiedzieć, że doszło do poronienia samoistnego. Objawy i leczenie ewentualnych powikłań w obydwu przypadkach są dokładnie takie same. Warto wiedzieć również o tym, że już po kilku godzinach od zażycia pigułek poronnych nie da się ich wykryć. Ponadto w Polsce nie wykonuje się badań na ich obecność ani w krwi, ani w ciele kobiety.